Najczęściej wybrzmiewającym żądaniem pozwu jest przykładowo: wnoszę o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 1.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 lipca 2018r. do dnia zapłaty. W tym przypadku kwota należności głównej to 1.000,00 zł.
A gdyby tak…skapitalizować odsetki? Co to oznacza i jakie skutki dla wierzyciela łączą się z tą instytucją? Pomocna w odpowiedzi na to pytanie jest uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 października 1997r., III ZP 16/97, którą zna chyba każdy prawnik (jeśli wśród czytelników są jacyś aplikanci – uchwała ta jest must have egzaminu adwokackiego czy radcowskiego).
Mówiąc krótko – kapitalizowanie odsetek oznacza poddanie ich oprocentowaniu. Wówczas podliczone odsetki stają się kapitałem, od którego można naliczać kolejne odsetki (uwaga jednak na zakaz anatocyzmu – od zaległych odsetek można żądać odsetek za opóźnienie dopiero od chwili wytoczenia o nie powództwa). Zatem nawiązując do poprzedniego przykładu: jeżeli wytaczam powództwo o zapłatę kwoty 1.000,00 zł w dniu 1 grudnia 2020r., to mogę zsumować odsetki za okres od dnia 1 lipca 2018r. do dnia 30 listopada 2020r., dodać je do kwoty należności głównej i od tak powiększonej kwoty żądać zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty. W przypadku wysokich kwot, wierzyciel w sytuacji skapitalizowania odsetek może naprawdę sporo zyskać.
Pamiętać jednak należy, że skapitalizowane odsetki przekształcają się w kapitał, a zatem stanowią wartość przedmiotu sporu uwzględnianą przy wysokości opłaty sądowej od pozwu.
Dla osób preferujących zapoznanie się z dokładną treścią omawianych przepisów, podaję podstawę prawną:
– art.481§1 kodeksu cywilnego